Przed pięcioma laty, w maju 2007 roku cieszyliśmy się z otrzymania imienia Kawalerów Orderu Uśmiechu - bardzo godnego miana, łączącego ludzi przyjaznych dzieciom. Rok później wspólnie pokazaliśmy, że na tak zaszczytne imię zasługujemy - z pomocą rodziców naszych uczniów oraz przyjaciół naszej szkoły, dzięki pracy naszych uczniów, nauczycieli i pracowników staraliśmy się udowodnić, że nasza historia, dawne i współczesne osiągnięcia, a także plany na przyszłość to nasze zalety. Obecnie, w 2012 roku staliśmy się bardziej doświadczeni i dojrzali. Tym bardziej chcieliśmy pokazać, w jaki sposób zaszczytne imię Kawalerów Orderu Uśmiechu zmieniło życie naszej szkoły. Sposobnością ku temu okazała się uroczystość Piątej Rocznicy Nadania Szkole Imienia Kawalerów Orderu Uśmiechu, mająca miejsce 17 czerwca bieżącego roku.
Obchody zainaugurował miedzyszkolny turniej piłki nożnej, odbywający się na żabiowolskim Orliku. Udział w nim wzięli przedstawiciele wszystkich szkół podstawowych z terenu gminy Żabia Wola. Po jego zakończeniu mieliśmy powód do radości - zwyciężyła nasza drużyna! Zwycięstwo naszych dzieci dało nam nadzieję na to, że reszta festynu upłynie w podobnej atmosferze.
Oficjalną część uroczystości rozpoczęła Msza Święta. Na dziedzińcu szkolnym zebrał się tłum wiernych, modlący się w intencji naszej szkoły. Nawet czarne chmury, które zagościły wówczas na naszym niebie, okazały się łaskawe - zamiast ulewy i piorunów obdarzyły nas lekką mżawką, orzeźwiajac wszystkich zgromadzonych na festynie.
Po zakończeniu Mszy Świętej wszyscy skierowali swoje kroki na teren nieopodal Orlika - tam czekały na nich nie tylko atrakcje w postaci występów naszych dzieci, zespołów muzyczych, ale również loteria fantowa, minibary, grille itp. Najmłodsi mogli obejrzeć od środka karetkę pogotowia, pomalować twarze, poskakać na dmuchanym zamku... Amatorzy słodyczy znaleźli coś dla siebie w zakątku cukierniczym, gdzie sprzedawano ciasta pieczone przez rodziców. Menu serwowane przez zespół grillowy również było bardzo bogate: od kiełbasy i kaszanki, poprzez karkówkę, chleb, pieczone specjały, po słoninę i kiszonego ogórka. Dzieci zaserwowały nam pkaz swoich umiejętności wokalnych, tanecznych, artystycznych... Zaprzyjaźniona grupa motocyklistów zaprezentowała się wszystkim w świetle lamp stroboskopowych, kogutów i syren alarmowych, przyciągając wzrok wszystkich sympatyków chromu, stali i dźwięku motocyklowego silnika. Zaskakującą atrakcją był przelot samolotu, którego pilot dokonywał niezwykłych akrobacji tuż nad naszymi głowami. Jednym słowem - nie można było sie nie bawić!
Tym bardziej pragniemy podziękować wszystkim nam przychylnym: naszym Uczniom i Ich Rodzicom (których wkład w festyn był wręcz nieoceniony), wszystkim Pracownikom Szkoły, organizującym każdą część imprezy, naszym Przyjaciołom, którzy udowodnili, że ZAWSZE możemy na Nich liczyć. Dziękujemy licznym Sponsorom, przekazującym nie tylko datki na organizację imprezy, ale także fanty na loterię, wszystkie "niezbędniki festynowe" (np. kiełbaski do grilla) oraz rzeczy najprostsze, ale bardzo ważne - uśmiech i pomocną dłoń.
Dziękujemy Wam za wszystko!