Dnia 14 października w Szkole Podstawowej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Józefinie uczniowie nie przynieśli ze sobą plecaków, książek, zeszytów... Przynieśli ze sobą uśmiechy i kwiaty - wyrazy podziękowania dla swych nauczycieli, wychowawców i osób, od których zależy poziom ich nauki i szkolnego wychowania.
Od 800 do 935 uczniowie klas IV - VI spotkali się w klasach ze swymi wychowawcami. Czas ten został spędzony na wspólnych zabawach integracyjnych i rozmowach. Od 1000 uczniowie i wszyscy pracownicy szkoły obejrzeli przygotowaną przez Samorząd Szkolny (oraz jego opiekuna - Jolantę Walerysiak) akademię dedykowaną Świętu Edukacji Narodowej. W zabawny sposób, z wykorzystaniem znanych motywów muzycznych oraz talentów żabiowolskiej młodzieży, przedstawiony został dzień szkolnego życia jednej z klas. Ciekawym akcentem był występ szkolnego chóru, kierowanego przez Krystynę Wasiak. Przedstawienie zakończyło wręczenie drobnych upominków - czerwonych długopisów, służących do wpisywania jedynie dobrych i bardzo dobrych ocen.
Po występie i kilku słowach p. Dyrektor głos zabrała Małgorzata Kozicka - przedstawiciel Rady Rodziców. W kilku słowach, przytoczonych poniżej, zawarła to, co w tak szczególnym dniu najważniejsze:
14 października to dzień szczególnie ważny, gdyż przypomina wielką dumą Polaków: powołaną przez Sejm, 14 października 1773 roku, Komisję Edukacji Narodów Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Był to pierwszy urząd wychowania w Polsce. Komisja ułożyła bardzo dobry, nowatorski program edukacji, jedyny w tamtych czasach w Europie.
Szanowni Nauczyciele - wychowawcy, jesteście spadkobiercami idei KEN!
Twórcy Komisji Edukacji zwrócili szczególną uwagę na rolę nauczycieli, którzy tworząc w szkole odpowiednią atmosferę wychowują ludzi, jak to określił Staszic: "prawdziwie szlachetnych, zdolnych do niepłatnej miłości ojczyzny".
Na ręce Pani Dyrektor w imieniu Rady Rodziców składam serdeczne podziękowania Wszystkim pracownikom naszej szkoły za Wasz wysiłek i okazaną serdeczność!
Niech Warn nie zbraknie nigdy zdrowia,
niech szkoła w dom się wspólny zmienia!
Praca wychowawcy to praca niełatwa,
bo często leniwa i krnąbrna jest dziatwa.
Kocha ona figle i chętnie się czubi,
lecz stroni od książki, uczyć się nie lubi.
Trzeba dużo zdrowia, dużo czasu stracić,
aby umysł ucznia rozwinąć, wzbogacić,
który gdy dorośnie, dopiero zrozumie,
jak jest w życiu ciężko, gdy się mało umie.
Po krótkiej chwili odpoczynku uczniowie klas 0 - III wraz ze swoimi wychowawcami udali się do klas, by wspólnie spędzić trochę czasu na zabawie, śmiechu i poszukiwaniu dobrego humoru.